Szklane butelki znów popularne
Polacy zużywają rocznie opakowania o wartości 4,2 mld euro. To prawie tyle, ile wart jest rodzimy rynek odzieży i obuwia. Nic w tym jednak dziwnego, skoro właściwie każdy kupowany przez nas produkt ma jakieś opakowanie
Beata Krowicka
Co łączy mleko, płyn do mycia naczyń, telefon komórkowy i parę kozaków? Każdą z tych rzeczy kupujemy w opakowaniu. Nawet wybierając owoce na bazarze czy ubrania w second-handzie, dostajemy je dziś w foliowej torebce. Trudno się więc dziwić, że w 2009 r. na każdego Polaka przypadały butelki, pudełka i torebki o wartości 110 euro. Według badań Polskiej Izby Opakowań w ciągu ostatnich dziesięciu lat ilość produkowanych w naszym kraju opakowań wzrosła z 1,3 do 3,8 mln ton. Choć te wyniki mogłyby się wydawać kolosalne, to Polskę czeka nadal intensywny zalew najróżniejszych pojemników na produkty, ponieważ wciąż jesteśmy daleko w tyle za Europą Zachodnią.
Rozwój jeszcze przed nami
Prawdziwy boom na opakowania nastąpił w Polsce w latach 90. Wcześniej pudełko czy etykieta na produkcie nie miały żadnej funkcji marketingowej. Dla klienta najważniejsze było wtedy to, że może poszukiwaną rzecz w ogóle kupić. Kiedy w naszym kraju zaczęły funkcjonować marki – zarówno polskie, jak i zagraniczne – na sklepowych półkach natychmiast pojawiło się mnóstwo kolorowych pudełek, napoje w butelkach PET i paczkowana świeża żywność. Dziś właściwie każdy produkt może być paczkowany, jednak w niektórych kategoriach, jak choćby owoce i warzywa, wciąż przeważają towary sprzedawane luzem. Zupełnie inaczej jest, gdy przemierzamy alejki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta