Pasażer wpadł pod pociąg metra
28-letni mężczyzna wczoraj o godz. 18.17 dostał się między pociąg a krawędź peronu na stacji Stare Bielany.
Skład jechał z Młocin w stronę Kabat. Maszynista gwałtownie hamował. Tylko dwa pierwsze wagony wjechały na peron. Ranny pasażer trafił do Szpitala Bielańskiego. Pociąg zmiażdżył obie stopy mężczyzny, prawa została amputowana w szpitalu. Zdarzenie spowodowało duże utrudnienia.
Przez dwie godziny pociągi kursowały tylko między stacjami Kabaty i Słodowiec. Z ruchu zostały wyłączone stacje Stare Bielany, Wawrzyszew i Młociny. Ruch został wznowiony o godz. 20.17. To kolejny tragiczny wypadek w metrze. We wrześniu 2008 roku pod pociąg wpadł niewidomy student Filip Zagończyk.