Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złapać pocisk

29 stycznia 2010 | piątek+ | Michał Kołodziejczyk
Sławomir Szmal, urodzony  2 października 1978 roku  w Strzelcach Opolskich. Bramkarz reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Srebrny (2007) i brązowy (2009) medalista mistrzostw świata. Karierę zaczynał w Stali Zawadzkie, w Polsce grał jeszcze w Hutniku Kraków, Warszawiance  i Wiśle Płock.  W 2003 roku przeszedł  do Bundesligi, uważanej za najlepszą ligę świata. Przez dwa lata występował  w klubie TuS N-Lübbecke.  Od 2005 roku  jest zawodnikiem Rhein Neckar Löwen.  W reprezentacji rozegrał 183 mecze, zdobył dwie bramki.
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Sławomir Szmal, urodzony 2 października 1978 roku w Strzelcach Opolskich. Bramkarz reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Srebrny (2007) i brązowy (2009) medalista mistrzostw świata. Karierę zaczynał w Stali Zawadzkie, w Polsce grał jeszcze w Hutniku Kraków, Warszawiance i Wiśle Płock. W 2003 roku przeszedł do Bundesligi, uważanej za najlepszą ligę świata. Przez dwa lata występował w klubie TuS N-Lübbecke. Od 2005 roku jest zawodnikiem Rhein Neckar Löwen. W reprezentacji rozegrał 183 mecze, zdobył dwie bramki.
źródło: AP

Dwie puszki red bulla, dwie kawy. Przed meczem powącha jeszcze amoniak. Musi być w transie. Taki jest Sławomir Szmal – bramkarz reprezentacji Polski w piłce ręcznej, która w Austrii gra o medal mistrzostw Europy

Bramkarz w piłce ręcznej ma do odegrania najmniej wdzięczną rolę. Nie zdobywa goli, a przepisy dały mu tylko sześć metrów ochrony od pocisków lecących w jego stronę z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę. – Te 6 metrów pola, w które nie mogą wchodzić inni zawodnicy, to podobno odległość, która dzieli nas od normalnych ludzi – mówi Szmal.

Przez jakiś czas wybierał między tenisem stołowym, futbolem i piłką ręczną. W sporcie, który zdecydował się uprawiać, miał dobre wzory. Brat jego mamy nazywa się Andrzej Mientus i jako bramkarz w 1982 roku wywalczył z reprezentacją brązowy medal mistrzostw świata. Ojciec Szmala – Kazimierz, był rozgrywającym w Stali Zawadzkie, gdzie karierę zaczynał też Sławomir.

– Mieliśmy taką wielką antenę satelitarną na dachu i jako mały chłopak zobaczyłem kiedyś w niemieckiej telewizji halę w Kilonii i powiedziałem na głos, że tam chcę grać i wygrywać – wspomina.

O Szmalu koledzy z reprezentacji mówią, że jest maniakiem pracy. Przychodzi pierwszy, wychodzi ostatni, bez treningu nie istnieje. Bramkarze dzielą się na tych, którzy bronią ciałem, i tych, którymi rządzi instynkt. Szmal to instynkt w najczystszej postaci, reszta to praca. Jak czegoś nie zrobi, potem ma takie wyrzuty sumienia, że zostaje na następnych zajęciach, żeby nadgonić zaległości. Perfekcjonistą jest wszędzie

– w domu okna mył tylko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8535

Spis treści

Po godzinach

Alternatywnie i z wołaczem
Bałwan też człowiek
Bolesne wspomnienia
Dla fanów mocnych wrażeń
Dozwolone do 18... miesięcy
Dziewczynom jazz, chłopcom street
Dziwaczny przypadek muzycznego hołdu
Ferie dla aktywnych
Hej, miecze w dłoń...
Krótkie spotkania
Księga ocalenia **
Lourdes ****
Miłość w świecie cieni
Miłość puka do drzwi
Moja krew *
Montownia: śmieszy, tumani, przestrasza
Na polnych dróżkach
Namaluj portret słonia, pogadaj z papugą
Nauka na festiwalu
Nie przeocz
Nie tylko w Brideshead
Niemiecki metal
Nieznani, ale bardzo ambitni
Noski-noski Eskimoski
Nowy muzyczny przystanek, czyli co robi Fryderyk Chopin na Bielanach
Oko w oko i patyk w patyk
Opowieści lasku wiedeńskiego
Oswoić morskie potwory
Planeta 51 ***
Podpisz się hieroglifami
Poezja i elektroniczna
Pora roku, którą każdy może polubić
Premiery
Punk rock bardzo dojrzały
Romans bez miłości
Tajemnica białych rękawiczek
Tajemnice warszawskiej fabryki snów
Tango, swing i nie tylko
Taniec z performerami
The Limits of Control **
To nie ja jestem Zytą!
Tropiciele wczorajszego dnia
Trzy płyty w jednym
Urodzinowy tydzień z najlepszymi pianistami
W czwartek na obiad
W królestwie niedzisiejszego bitu
Waruj, wytrop, przynieś
Wieczór w hiszpańskim rytmie
Wielka rola Lipińskiej na małym ekranie
Wielkoformatowe potyczki autora „Parnassusa”
Wspomnienia ocalonych
Z różdżką na zimne dni
Zabawa wciąż trwa
Zagrają – klasyka
Zagrają – pop, rock
Zamiast lekcji w-f
Zamknięta w małżeńskiej pułapce
Zapomniane lwowskie historie
Zgubne skutki pożądania
Ślizgawka jakich mało
„Podwodne” podchody
Zamów abonament