Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Inwestycja i dekoracja

04 lutego 2010 | Moje Pieniądze | Janusz Miliszkiewcz
Georges Kuta
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Georges Kuta

Rozmowa: z Georgesem Kutą, kolekcjonerem zabytkowych map

Rz: Od czterdziestu lat kolekcjonuje pan dawne mapy, widoki miast i książki związane ze starą kartografią. Co panu dała ta pasja?

Georges Kuta: Zbieram kartografię dotyczącą Polski. Jeśli toczy się rozmowa o dziejach Polski, to bez względu na okres historyczny, jakiego dotyczy, w wyobraźni widzę dokładnie przebieg naszych granic, przebieg dróg, kanałów wodnych lub lokalizację ważnych obiektów. Widzę, jak przygraniczne rejony przechodziły z rąk do rąk, zależnie od sytuacji militarnej lub politycznej. Mapa lepiej niż książka przemawia do wyobraźni i pozostaje w pamięci. U kolekcjonera może pojawiać się mniej lub bardziej świadome poczucie, że jak ma mapy, to panuje nad światem...

Mapy lub widoki miast mają piękne bordiury, np. z postaciami w historycznych strojach lub kartusze z herbami panujących rodów. To zwykle arcydzieła wykonywane przez mistrzów sztycharzy.

200 zł zapłacimy za ciekawą mapę Polski z XIX stulecia

Mapy kupowane są przez kolekcjonerów i dla eleganckiej dekoracji.

Poszukiwane są zwłaszcza mapy z XVI i XVII wieku, kiedy Polska była potęgą polityczną, bo dodają splendoru wnętrzu, jakie zdobią. Są w Warszawie kancelarie prawne, których siedziby od lat zachwycają kolekcjami map. Na przykład Kancelaria White and Case wydała nawet katalog swoich zbiorów. Takie kolekcje budują pozytywny wizerunek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8540

Spis treści
Zamów abonament