Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciężkie czasy dla ochroniarzy

04 lutego 2010 | Druga strona | i.t.

Od nowego roku łotewski premier jeździ za granicę bez ochrony. To sposób na oszczędzanie pieniędzy podatników.

Valdis Dombrowskis zdecydował, że w sytuacji gdy kraj znajduje się w zapaści gospodarczej, a bezrobocie sięga 20 procent, on także będzie oszczędzał. Padło na ochroniarzy. Ich zatrudnienie na rządowych posadach kosztuje Łotyszy niemałe pieniądze.

– Premier będzie jeździł za granicę bez swoich ochroniarzy. Dotyczy to zarówno wizyt oficjalnych, jak i wyjazdów prywatnych – zapowiedziała Liga Krapane, rzeczniczka premiera.

Rezygnacja z ochroniarzy nie zadowala jednak społeczeństwa. Łotysze są wściekli, bo rząd Dombrowskisa od nowego roku znacznie podwyższył podatki, obniżył emerytury, renty i pensje w urzędach. Zmniejszył też wydatki na pomoc socjalną, wstrzymał inwestycje, w tym budowę biblioteki narodowej.

W grudniu obywatele próbowali zmusić rząd do dymisji. Przed siedzibą premiera wyrosło namiotowe miasteczko. Do dziś nie udało się go usunąć, nawet rządowym ochroniarzom.

Brak okładki

Wydanie: 8540

Spis treści
Zamów abonament