Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie tylko splendor, ale i władza

04 lutego 2010 | Publicystyka, Opinie | Piotr Winczorek
Sprawowanie urzędu głowy państwa wiąże się z wielkimi zaszczytami. Na zdjęciu Lech Kaczyński podczas defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, 15 sierpnia 2007 r.
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Sprawowanie urzędu głowy państwa wiąże się z wielkimi zaszczytami. Na zdjęciu Lech Kaczyński podczas defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, 15 sierpnia 2007 r.
Piotr Winczorek
autor zdjęcia: Piotr Guział
źródło: Fotorzepa
Piotr Winczorek

To, że z pałacu na Krakowskim Przedmieściu można czynić mniej w dziedzinie rządzenia niż z budynków przy Alejach Ujazdowskich, nie oznacza wcale, że prezydent jest ubezwłasnowolnionym więźniem złotej klatki – pisze konstytucjonalista

Donald Tusk, informując, że nie będzie się ubiegał o urząd prezydenta RP – jako główny argument na rzecz takiego wyboru – podał, iż nie chodzi mu o zaszczyty, ale o realną władzę. Ta zaś spoczywa w rękach premiera i Rady Ministrów. Tusk ma rację, ale tylko częściowo.

Jest rzeczą oczywistą, że sprawowanie urzędu głowy państwa wiąże się z wielkimi zaszczytami, lecz także ze znacznymi kompetencjami oraz obowiązkami wobec kraju i obywateli. Ale nie przesadzajmy, bycie premierem też jest związane ze splendorem i rozmaitego rodzaju honorami, choć może nie aż tak wielkimi jak te, które łączą się z pełnieniem najwyższego urzędu Rzeczypospolitej. Idzie jednak nie o zaszczyty, kandelabry, dywany i limuzyny, a nawet nie o sławę czy rozgłos. Te bowiem dostępne są także niejednemu celebrycie działającemu w całkiem innych branżach niż polityka.

To nie złota klatka

Władza, którą sprawuje premier i kierowany przez niego rząd, jest zdecydowanie szerzej zakreślona i sięga głębiej niż władza głowy państwa. To, że kierowanie Rzecząpospolitą należy do Rady Ministrów i jej szefa, nie ulega – na tle przepisów polskiej ustawy zasadniczej – najmniejszej wątpliwości. Dotyczy to zarówno stosunków wewnętrznych – politycznych, społecznych i gospodarczych – jak i zagranicznych. Spór kompetencyjny między premierem a prezydentem odnoszący się do ich udziału w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8540

Spis treści
Zamów abonament