Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Grzech pierworodny systemu emerytalnego

03 grudnia 2010 | Eko+ | Oskar Kowalewski
źródło: archiwum prywatne

W Polsce toczy się zażarta debata na temat reformy polskiego systemu emerytalnego. Jednak proponowany przez rząd kierunek zmian i ton krytycznych uwag organizacji pozarządowych mogą wskazywać, że reforma nie poprawi efektywności tego systemu

Obawa, że zapowiadana reforma systemu emerytalnego nie poprawi jego efektywności wynika z faktu, że proponowane rozwiązania są często oparte na subiektywnych ocenach stron, a w małym stopniu poparte badaniami naukowymi. One zaś wskazują, że wpływ na wysokość przyszłych emerytur istotnie zależeć może od ładu korporacyjnego obowiązującego w systemie emerytalnym, a w szczególności kto i kogo interesy w nim chroni.Nadzór właścicielski wbrew pozorom ma kluczowe znaczenie dla działalności systemu emerytalnego, a został on pominięty we wszystkich dotychczasowych projektach reformy emerytalnej w Polsce.

Po raz pierwszy zależność między efektywnością systemu emerytalnego a nadzorem właścicielskim prezentował model Timotheya Besleya i Andrei Prata z London Business School. Autorzy, ci wykorzystując model teoretyczny, udowodnili, że w funduszach emerytalnych występuje specyficzny konflikt agencyjny. Pod tym pojęciem należy rozumieć rozbieżność interesów między właścicielem a wynajętym przez niego menadżerem, który zarządza w jego imieniu spółką. Ład korporacyjny ma natomiast niwelować ewentualne konflikty wynikające często z rozbieżnych interesów stron i wprowadzać w firmie mechanizmy sprawiające, by menedżerowie działali w interesie właścicieli. Mechanizmy te nie zawsze działają jednak skutecznie, czego przykładem są upadłość Enronu w USA czy działania menedżerów Lotu, gdzie tylko na tzw....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8793

Spis treści

Po godzinach

55 spojrzeń na Chopina
Artur i Minimki 3. Dwa światy
Baletowa bajka na kinowym ekranie
Bardzo trudny list do przyjaciela
Bestie z salonów
Bez żadnych tajemnic
Biało-czerwoni
Być baletmistrzem, być baleriną
Choinki i animacje dla małych kinomanów
Collins i Gabriel na nowo
Cuda z opłatka i rogów
Czekając na Świętego Mikołaja
Dar dla uczuć władających człowiekiem
Dylanki czy Krylki?
Dziesiąty raz prawa człowieka
Dzwoneczki swingują
Jackass 3D
Kobieta i męska muzyka
Kogo na to stać
Kompozytor na ekranie
Kot jaki jest, każdy widzi ****
Ludzie w bandażach, czyli tak się drukowało w PRL
Lód i serce
Miasto w świątecznym blasku
Między fikcją a rzeczywistością
Muzyka ****
Młodzi tancerze na start
Narracja o rodzinie
Nie przeocz
Nowe piosenki ze słoika
Nowość w komunie
Och, życie ***
Pełna fantazji pogoń za marzeniem
Podejrzane przy kawiarnianych stolikach
Prezent od Mikołaja
Prezenty nie tylko filmowe
Przełamać ciszę
Przygody drewnianego pajacyka
Pszczółka Maja w Fotoplastikonie
Roboty mówią wierszem
Rock’n’roll grany z pasją
Solo o strachu
Stacja: muzyka
Stańko dla dobrego świata
Takich dwóch jak ich trzech i wielka woda
Taniec na Re:wizjach
Teatr i akcje na Re:wizjach
Tradycje, jakich nie znamy
Trans zupełnie magiczny
Tu pop jest odkrywczy
Ucieka przed zarzutami?
Urodzinowy gość
W dobrym towarzystwie
W dzielnicy miłośnic
Wszystkimi zmysłami
Zagrają - muzyka popularna
Zagrają - muzyka poważna
Zdobyć klif
Zdrada, czyli temat stary jak świat
Śniadanie ze Scotem ****
Święty od prezentów
Żony szukam, żony...
Zamów abonament