![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pacyfista patronem blitzkriegu
Junkers zabrał się do konstruowania samolotów, dopiero gdy stuknęła mu pięćdziesiątka. Był już wtedy znanym naukowcem, wynalazcą i zamożnym przemysłowcem
Najstarsi z mieszkańców Warszawy mają jeszcze w uszach przeraźliwy ryk silników i syren nurkujących stukasów atakujących stolicę we wrześniu 1939 r. i podczas powstania. Junkers 87 Stuka w całej ogarniętej wojenną pożogą Europie stał się symbolem hitlerowskiego blitzkriegu i terroru wobec cywilów. Nikt wtedy, nawet w Niemczech, nie mógł wiedzieć, że zmarły kilka lat wcześniej pionier lotnictwa cywilnego, konstruktor i przemysłowiec, który dał mu nazwę, Hugo Junkers ostatni rok życia spędził w areszcie domowym, pozbawiony przez hitlerowców udziałów w swych przedsiębiorstwach i ograbiony z patentów.
Zanim nad Polską pojawiły się czarne krzyże Luftwaffe, o firmie Junkers...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
