Więzienie zamiast posady
Fikcyjne zaświadczenie o ciąży opóźni rozstanie z pracownicą. Jednak skutki posługiwania się przez nią taką opinią lekarza mogą być opłakane. Surowa kara grozi także nieuczciwemu medykowi
Na ogół zaświadczenie o brzemiennym stanie kobiety przyspiesza w urzędach stanu cywilnego ceremonię zaślubin. W prawie pracy takie pismo też ma olbrzymią wartość, bo posługującej się nim kobiecie gwarantuje na długi czas posadę i inne przywileje związane z macierzyństwem. Niekiedy jednak korzysta z nich nieuprawniona osoba.
Olbrzymia ochrona
Co do zasady art. 177 § 1 k.p. zabrania szefowi wypowiedzieć i rozwiązać umowę o pracę (zawartą na czas nieokreślony, określony, wykonania określonej pracy i okres próbny przekraczający miesiąc) w okresie ciąży a także urlopu macierzyńskiego. Rozstanie jest dopuszczalne tylko wyjątkowo.
Pracodawca musi nawet cofnąć swoją decyzję o pożegnaniu ciężarnej, gdyby już wręczył jej wypowiedzenie. Musi też powstrzymać się przed takim krokiem, gdyby planował rozstanie, jeśli zatrudniona przedstawi zaświadczenie potwierdzające ciążę (art. 185 § 1 k.p.). Okres ochronny liczy się bowiem od pierwszego dnia ciąży. Wiele więc zależy od opinii lekarza wskazującego moment poczęcia dziecka....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)