Szaleństwa panny Maier
Ekscentryczna niania z Chicago pozostawiła po sobie kolekcję świetnych zdjęć i tajemnicę
Fotografie Vivian Maier można oglądać w galerii Hilaneh von Kories w Hamburgu do końca kwietnia. To dopiero czwarta na świecie ekspozycja znalezionych w 2007 roku prac. Została zatytułowana „Twinkle, twinkle little star” – tak brzmi wers popularnego dziecięcego wierszyka o gwieździe, przyciągającej swą tajemnicą i diamentowym lśnieniem.
Zupełnie jak Maier, samotna starsza pani, której pobyt w domu starości w Chicago do niedawna opłacali trzej bracia: John, Lane i Matthew Gensburgowie. Nie byli jej rodziną, ale zawdzięczali jej ekscytujące dzieciństwo. Jako niania zabierała ich do kina, na chińskie parady i wycieczki po cmentarzach. Najbardziej lubili wyprawy do lasu i zbieranie poziomek. Ostatni raz bracia pojechali tam w kwietniu 2009 r., by wśród drzew rozsypać prochy zmarłej niani.
Lane Gensburg wspomina ją jako wcielenie Mary Poppins. Zjawiła się w ich domu w Chicago w 1956 r. Nosiła ciężkie płaszcze, porządne trzewiki i długie spódnice z koronkowym pasem. Miała klasę i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta