Jak skończy świnia?
Krzysztof Feusette
Była sobie świnia. Nie taka jak filmowa Babe – świnka z klasą albo Prosiaczek z „Kubusia Puchatka”. Jej nawet święte krowy kłaniały się w pas, bo świńska była od schabu po ryj. Opowiadała świńskie kawały, podkładała świnie i trzymała się koryta. Jej wielbiciele twierdzili, że jest piękna, w rzeczywistości miała uszy jak słoń, łapki krótkie i lepkie, a tułów tłusty.
Trudno powiedzieć, kiedy zaczęła robić karierę. Jedni mówili, że potrafiła dobrze pisać,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta