Skok na SKOK
04 lutego 2011 | Życie Warszawy
Około 6 tys. zł padło łupem bandyty, który wczoraj napadł na SKOK w Ząbkach. Zamaskowany i uzbrojony mężczyzna wszedł do placówki przy ul. Wojska Polskiego po godz. 16. – Sterroryzował obsługę i zażądał pieniędzy – opowiada Edyta Adamus ze stołecznej policji. Cały napad trwał ok. dwóch minut. Nikt nie ucierpiał. Po nim bandyta spokojnie uciekł. To było już drugie tego typu zdarzenie w tym tygodniu. W środę bandyta usiłował okraść bank przy ul. Dąbrowszczaków na Pradze-Północ. Spłoszyła go kasjerka.