Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To jest napad! I tak 192 razy

04 lutego 2011 | Kraj | Marek Domagalski
Średnia kwota, która jest kradziona podczas napadu na polski bank, to 5,6 tys. euro. Na zdjęciu ćwiczenia policji w 2010 r. w Szczecinie (fot. Piotr Marski)
źródło: reporter
Średnia kwota, która jest kradziona podczas napadu na polski bank, to 5,6 tys. euro. Na zdjęciu ćwiczenia policji w 2010 r. w Szczecinie (fot. Piotr Marski)

W ubiegłym roku padł rekord skoków na banki. Takie rabunki odbywały się średnio co drugi dzień

Październik 2010 r. Kraków. Dwóch zamaskowanych mężczyzn wdziera się do banku przy ul. Dobrego Pasterza. Terroryzują personel atrapą broni i znikają ze 150 tys. zł. Jednemu z nich, który uciekał rowerem, rozsypały się pieniądze. Nieświadomi napadu przechodnie pomogli je pozbierać.

Inny rabuś, który w grudniu 2010 r. napadł na bank w centrum Poznania, uciekał ze skradzionymi pieniędzmi taksówką. Policjanci przyznają: to już prawdziwa plaga napadów na banki.

W zeszłym roku odnotowano ich 192. To rekord. W 2009 r. było dwa razy mniej napadów, a w 2008 r. blisko pięć razy mniej. Bandyci najczęściej wybierali niewielkie miejskie placówki,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8844

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament