List do redakcji
W imieniu rządu Japonii pragnę wyrazić sprzeciw w związku z artykułem "Wojna o wieloryby" dotyczącym prowadzonych przez Japonię połowów wielorybów w celach naukowych, który ukazał się w "Rzeczpospolitej" 19 – 20 marca br. Artykuł zawiera błędne interpretacje faktów i nie jest obiektywny.
Po pierwsze, chciałabym odnieść się do stwierdzenia "... chodzi o gatunki zagrożone i chronione prawem międzynarodowym, w dodatku przebywające na terenie morskiego rezerwatu waleni". Połowy przeprowadzane przez Japonię mają na celu pozyskanie danych naukowych i odbywają się w oparciu o artykuł VIII Międzynarodowej Konwencji o Uregulowaniu Połowów Wielorybów (ICRW). Tak więc, z punktu widzenia prawa międzynarodowego, Japonia nie prowadzi żadnych nielegalnych połowów.
Jeżeli pisząc: "gatunki zagrożone i chronione prawem międzynarodowym", autorka artykułu ma na myśli finwale, pragnę zauważyć, że liczba odławianych osobników (rocznie 25 na Oceanie Indyjskim oraz 25 na wschodnim Atlantyku) stanowi poniżej 1 proc. najniższej szacunkowej wartości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta