Czarne charaktery
Polonia pokonała Lecha Poznań 1:0. Gola strzeliła, grając w dziesięciu
Kilka dni przed meczem Euzebiusz Smolarek, pytany o Lecha Poznań, mówił, że gra tam obrońca, który delikatnie popchnięty od razu przewraca się i płacze jak dziecko. Manuel Arboleda na stadionie przy Konwiktorskiej wygwizdywany był od pierwszej minuty. Gdy tylko był przy piłce, kibice udawali, że wyją z bólu.
W pierwszej połowie brutalnie sfaulował go Bruno. W drugiej łokciem w twarz uderzył Smolarek. Chociaż kibice wciąż dopatrywali się taniego aktorstwa, sędzia był innego zdania i pokazał piłkarzowi Polonii czerwoną kartkę. – Do tej pory graliśmy bardzo dobrze i mądrze. Ale straciliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta