Hity eksportowe PRL
Rumuni kupowali biseptol, Bułgarzy krem Nivea. Rosjanie wierzyli w moc ogórkowego płynu po goleniu Polleny Lechii, bo w razie potrzeby służył nie tylko jako kosmetyk, ale i zakąska
Większość eksportowych przychodów Polfy Pabianice (wynoszących ok. 60 mln zł), należącej dziś do grupy Adamedu, wypracowuje wciąż słynny biseptol – polski przebój sprzed lat, zwłaszcza na rynku rumuńskim.
Dyktator Ceausescu, dbający o przyrost naturalny, zakazywał swoim obywatelom używania jakichkolwiek środków antykoncepcyjnych, więc stosowali polski antybiotyk jako specyfik poronny, choć producent nie miał o tym jego zastosowaniu zielonego pojęcia. Na handlu biseptolem dorabiali się też prywatni eksporterzy, czyli turyści przywożący większe ilości tego specyfiku podczas wakacyjnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta