To wstrętne słowo na r
paweŁ jabŁoŃski
Oczywiście chodzi o reformy. Zazwyczaj uważa się, że jest to coś bardzo niedobrego – ból, płacz, zabrane przywileje i zgrzytanie zębami. Myślenie jest proste – żeby zaoszczędzić, trzeba komuś coś zabrać, a tego nie lubimy. Ale tak naprawdę reformy w pewnych sytuacjach nie muszą być bolesne dla obywateli.
Doskonałym przykładem korzystnych, a niewymagających wyrzeczeń zmian mogą być emerytury służb mundurowych. Plan jest dość prosty. Ci, którzy pójdą służyć od przyszłego roku, będą pozbawieni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta