![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Trzydziestki ósemki „kanclerza”
Rynsztunek tamtych czasów
W okresie dwudziestolecia międzywojennego nastąpił ostatni w dziejach światowy wyścig na pływające artyleryjskie monstra. Wnioski wynikające z doświadczeń I wojny wskazywały, że pancerniki i krążowniki wciąż są bronią perspektywiczną i od nich zależy uzyskanie panowania ma morzach, które w wielu doktrynach militarnych uznawano za kluczowe. Rywalizacji na armaty i pancerze nie przeszkodziły ani postanowienia konferencji waszyngtońskiej z 1922 r., ani światowy kryzys czy – w odniesieniu do Niemiec – obostrzenia wersalskie. Te ostatnie śmiało przystąpiły w latach 30. do wyścigu, wdrażając program budowy m.in. wielkich pancerników („Bismarck" i „Tirpitz") uzbrojonych w osiem armat kalibru 380 mm (traktat wersalski ustalił dla Niemców granicę na poziomie 280 mm) zamontowanych w czterech wieżach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
