Napoleon w Boulogne

źródło: Archiwum „Mówią wieki”

Napoleon wizytuje port wojenny w Boulogne, 14 lipca 1805 r., mal. Jean-Franc, ois Hue, 1806 r.

Na wodzie pisane... opowieści marynistyczne z Polski i ze świata

Nie najdokładniejszą, ale na pewno jedną z najlepiej, najżywiej napisanych biografii Bonapartego jest „Historia Napoleona" pióra Emila Margo de Saint-Hilaire'a, która w przekładzie polskim Leona Rogalskiego wydana została po raz pierwszy w 1844 roku w Warszawie przez Augusta Emanuela Glücksberga. Roman Umiastowski, przygotowując do druku przez Główną Księgarnię Wojskową drugą edycję dzieła, zaakcentował, że „była to ulubiona książka lat chłopięcych Józefa Piłsudskiego i z niej przyszły Marszałek Polski nauczył się kochać Napoleona. Wśród pamiątek złożonych w Belwederze tom »Historii...« zajmuje jedno z naczelnych miejsc".

I właśnie ten tom zawiera niezwykle sugestywny opis wydarzeń pod Bou-logne-sur-Mer, gdzie w latach 1803 – 1805 flota francuska szykowała się do inwazji na Wyspy Brytyjskie. Inwazji, do której ostatecznie nie doszło.

„Obecność cesarza w Boulougne – czytamy – przyspieszyła wykonanie wielkiego portu morskiego. Urządzono składy, zgromadzono zapasy. Jeszcze nigdy (? – przyp. K.M.) umysł ludzki nie podjął tak...