Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Arystokratka w glanach

23 kwietnia 2011 | Styl życia | Kamila Staszak
Sarah Lavoine  z domu Poniatowska, projektantka wnętrz, prywatnie żona francuskiego piosenkarza Marca Lavoine
źródło: materiały prasowe
Sarah Lavoine z domu Poniatowska, projektantka wnętrz, prywatnie żona francuskiego piosenkarza Marca Lavoine
Apartament  w Paryżu (proj. Sarah Lavoine)
źródło: materiały prasowe
Apartament w Paryżu (proj. Sarah Lavoine)
Apartament  w Paryżu (proj. Sarah Lavoine)
źródło: materiały prasowe
Apartament w Paryżu (proj. Sarah Lavoine)

Pochodzenie z rodziny Poniatowskich nie zawsze miało dla mnie same dobre strony – mówi Sarah Lavoine

Rz: Jest pani z tych Poniatowskich?

Sarah Lavoine: Tak, mogę się pochwalić książęcym tytułem i pochodzeniem z rodziny ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Czy we Francji to ma jakieś znaczenie?

Poniatowskich z „tych" jest pełno na świecie i w młodości zdarzało mi się uczestniczyć w rodzinnych zjazdach. Głównie dlatego, że mój ojciec Jean Poniatowski przykłada dużą wagę do rodzinnych tradycji. Mówiąc szczerze, dla mnie nie było to już takie ważne. W młodości wręcz się buntowałam. Ale i tak chyba mniej niż moja starsza siostra Marie. Mnie podobało się uczestniczenie na przykład w takim balu debiutantek w Hotel de Crillon, gdzie nosiłam wspaniałą kreację od Diora, ale częściej od powiewnych sukienek i pantofelków nosiłam dżinsy, glany i skórzaną kurtkę.

Czy polskie korzenie arystokratyczne są dla pani ważne?

Byłam tylko raz w Polsce razem z ojcem, który chciał mi pokazać ojczyznę naszych przodków. Moje życie toczy się całkowicie we Francji, ale z wiekiem, i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8911

Spis treści
Zamów abonament