Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do redakcji

31 sierpnia 1996 | Kraj | TM NR

Do redakcji

W zamieszczonej w "Rzeczpospolitej" z 30 sierpnia 1996 relacji ze szczecińskiej konferencji "Solidarność -- źródła -- teraźniejszość -- przyszłość" znalazło się zdanie: "Tadeusz Mazowiecki podkreślił, że wola zjednoczenia sił przed następnymi wyborami parlamentarnymi i pakt o nieagresji nie wystarczą do tego, aby Unia Wolności zaczęła znów spełniać rolę polityczną".

Relacja ta ze zdumiewającą niefrasobliwością kompletnie wypacza sens mojego wystąpienia. Mówiłem bowiem, że w stosunkach między "Solidarnością" a Unią Wolności pakt o nieagresji nie wystarczy, aby w nadchodzących wyborach przełamać istniejący w Polsce układ polityczny.

Tadeusz Mazowiecki

Zakwestionowane zdanie zostało zaczerpnięte z informacji podanej przez PAP w dniu 29 sierpnia o godzinie 21. 30.

Redakcja

Brak okładki

Wydanie: 846

Spis treści
Zamów abonament