Kwestie sporne
Preambuła, Prezydent, Senat, Trybunał, nauka i opieka zdrowotna w projekcie konstytucji z 19 czerwca 1996 r.
Kwestie sporne
Władysław Mącior
Można chyba bez przesady powiedzieć, że większość rozwiązań zawartych w projekcie konstytucji jest mniej lub bardziej kontrowersyjna. Nie powinno to zresztą zbytnio dziwić, jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że ludzie, którzy przygotowali projekt, reprezentują różne zapatrywania polityczne, społeczne, ekonomiczne oraz światopoglądowe. Z tego zróżnicowania zapatrywań wynika, że to, co dla jednych jest dobre i pożądane, dla innych jest złe i niepożądane. Ponadto nie każdy problem da się rozwiązać na drodze kompromisu, który ma to do siebie, że wprawdzie nikogo w pełni nie zadowala, ale też nikogo nie drażni.
Dla uniknięcia nieporozumień trzeba wyraźnie zaznaczyć, że niniejsze rozważania dotyczyć będą jedynie kilku spornych kwestii.
Zagadnienie preambuły
Projekt konstytucji nie zawiera preambuły, co jedni uważają za jego zaletę, natomiast inni za wadę. Jest to więc kwestia sporna i dlatego zasługuje przynajmniej na krótkie uwagi.
Jasne jest, że każde prawo służy osiągnięciu jakiegoś celu. Innymi słowy: cel jest racją, która uzasadnia istnienie wszelkich norm prawnych. Nie zawsze jednak ten cel wynika jednoznacznie zprzepisów ustawy. Dlatego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta