Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wygodna ułomność

16 września 1996 | Kraj | ma.s.

Reformę centrum robimy przecież nie po to, żeby w jej wyniku rozgorzał spór o to, czy rząd jest legalny, czy nielegalny. Ścieżka wprowadzania reformy przez dymisję rządu jest w stu procentach bezpieczna, jeśli chodzi o legalność władzy.

Wygodna ułomność

Rozmowa z Michałem Strąkiem, posłem PSL, byłym szefem URM

Minister Miller, pana SLD-owski następca na stanowisku szefa URM, twierdzi, że reformy centrum nie da się zatrzymać i że jest już wdrażana. Mimo braku politycznych uzgodnień w tworzącej większość parlamentarną koalicji PSL -- SLD. Jakie to ma konsekwencje?

Zgadzam się, że reforma musi być zrealizowana; co do tego nie ma wątpliwości. Sądzę natomiast, że jest jeszcze daleko do wyklarowania się poglądu, jak reforma będzie przeprowadzona. Ta sprawa ma dwa wymiary: polityczny i prawny. Trochę jest dziwne, że strona prawna nie jest przedmiotem niczyjego zainteresowania. Oprócz dwóch ekspertyz prawników konstytucjonalistów wydrukowanych przez "Rzeczpospolitą" nie ukazała się żadna analiza, jak cała operacja reformy centrum winna być przeprowadzona.

A jakie są możliwości?

Są zasadniczo dwa scenariusze. Pierwszy sprowadza się do dymisji całego rządu i powołania nowego przez prezydenta i parlament. Drugi -- poprzez sukcesywną wymianę ministrów przy porozumieniu prezydenta z premierem....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 861

Spis treści
Zamów abonament