Postępowanie egzekucyjne: dłużnik bawi się w chowanego
Jak ściągnąć należności z Niemiec
Postępowanie egzekucyjne: dłużnik bawi się w chowanego
Zbigniew Michałowski
W "Rzeczpospolitej" z 29 sierpnia, w artykule pod tym samym tytułem, autor omówił trzynaście przykładów pułapek w postępowaniu egzekucyjnym. Dzisiaj dokończenie tematu.
14. Dłużnik wpłaca niewielką kwotę na poczet należności, za którą jest ścigany, obiecuje dalsze wpłaty iliczy na wstrzymanie egzekucji ina wycofanie wezwania do wyjawienia majątku przed sądem.
Ponieważ wyjawienie majątku dłużnika leży w wyłącznym interesie wierzyciela, może on w każdej chwili wstrzymać postępowanie lub całkiem wycofać wniosek. Wierzyciel nie może się jednak dać nabrać na puste obietnice. Wpłata musi być pokaźna (przynajmniej jedna trzecia należności) , a obietnice dalszych wpłat wiarygodne. Jeśli dłużnik mówi np. o oczekiwanych wpływach od swoich dłużników czy klientów, należy żądać od niego odstąpienia praw roszczeniowych w stosunku do osób, od których ma otrzymać pieniądze. Dłużnik musi też udokumentować te wierzytelności w sposób nie budzący wątpliwości ani co do zasadności roszczeń, ani co do punktualności zapłaty. Nie wolno wycofywać wniosku o wyjawienie majątku, lecz wystąpić o odroczenie terminu posiedzenia sądu w tej sprawie, a już w żadnym wypadku nie wolno wycofywać wniosku o tytuł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta