Pokoleniowa zmiana warty
Przygotowania do sukcesji | Łukasz Blikle wspomina, że dziadek Jerzy bardzo wcześnie upatrzył go sobie na następcę. Na razie przykładów sukcesji w firmach rodzinnych nie jest dużo. Ale wielu biznesmenów już się do tego przymierza
W ostatnich dniach świat obiegła informacja, że 77-letni Luciano Benetton, jeden z założycieli rodzinnego imperium odzieżowego Benetton, znanego m.in. z kontrowersyjnych kampanii reklamowych, przekazał rządy swojemu 48-letniemu synowi Alessandrowi. Dwa lata wcześniej przywództwo innego koncernu odzieżowego, H&M, wartego 26 mld dolarów, objął Stefan Persson. Pałeczkę przejął od swojego ojca, a ten od swojego ojca, bo H&M istnieje od 1947 r.
W Polsce tak spektakularnych przykładów sukcesji nie ma zbyt wiele. Do najbardziej znanych należy historia firmy Blikle. Została założona w 1869 r. przez Antoniego Bliklego. Przedsięwzięcie kontynuował jego syn, też Antoni, i wnuk Jerzy, który zmierzył się i z II wojną światową, i PRL-owską siermiężnością. Po jego śmierci w 1981 r. kierowanie firmą przejął m.in. syn Andrzej. W 2010 r. nastąpiła kolejna zmiana pokoleniowa, bo prezesem został Łukasz Blikle, syn Andrzeja; do zarządu weszła też jego żona.
Łukasz Blikle często wspomina, że dziadek Jerzy dawno temu upatrzył go sobie na następcę. A on sam chce kontynuować tradycję ręcznego wyrabiania czekolady i unikatowych receptur. Ma też swoje pomysły na rozwój. Uważa, że produkty Bliklego warto wprowadzać do supermarketów, ale wciąż w jakości premium.
Przy wsparciu całej rodziny
Zmiana pokoleniowa odbyła się też w Polskim Koncernie Mięsnym Duda. Jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta