Kamera w dziupli tropi śmieciarza i złodzieja
Coraz więcej kamer pilnuje lasów. To sposób walki z ich zaśmiecaniem i kradzieżą drewna. Nagrania są dowodem w sprawach o wykroczenia i przestępstwa
Lasów Państwowych oprócz statycznych kamer, których celem jest ochrona przeciwpożarowa, strzeże już ponad setka kamer mobilnych, zainstalowanych wzdłuż dróg publicznych, parkingów, kempingów, wjazdów do lasu, czyli tam, gdzie najczęściej dochodzi do łamania prawa. Leśnicy mają też inne sposoby. Kamery ukrywają w opuszczonych dziuplach, budkach lęgowych ptaków lub w wymyślnych skrytkach.
– Pracują dyskretnie, są zakamuflowane, wyposażone w czujnik ruchu powiadamiający strażnika za pomocą SMS, że ktoś znalazł się w pobliżu, i uruchamiający rejestrację obrazu – opowiada Jarosław Krawczyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta