Trzeba zadbać o pieniądze na wspólnym rachunku
Ulokowanie środków na wspólnym koncie rodzi domniemanie, że należą one po równo do współposiadaczy, niezależnie od tego, który z nich je wpłacił
Syn miał jedno konto razem z zadłużoną matką i komornik ściągnął z niego połowę lokaty. Nie pomogło twierdzenie, że należała tylko do syna – to wnioski z wyroku Sądu Najwyższego.
Domniemanie to można obalić, przedstawiając umowę rachunku określającą udziały w nim. W razie egzekucji z konta sama umowa jednak nie wystarczy i żeby uchronić swoją część, współposiadacz konta powinien w ciągu siedmiu dni wnieść pozew o zwolnienie jego części spod egzekucji (art. 841 kodeksu postępowania cywilnego). Jarosław Świeczkowski, komornik z Pomorza, radzi, że najlepiej wystąpić z wnioskiem o zawieszenie egzekucji (tymczasowe zabezpieczenie), które sądy dość często uwzględniają.
Miał lokatę z mamą
Z jakichś powodów Rafał G. tego nie zrobił.
W lutym 2010 r. założył wspólne konto (lokatę) z matką,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta