Timeshare to pomysł na biznes
NIERUCHOMOŚCI | Przedsiębiorca nie może żądać lub przyjmować od konsumenta jakichkolwiek świadczeń określonych w umowie przed upływem terminu do odstąpienia od niej.
Wielokrotnie już podkreślaliśmy, że dla powodzenia biznesu najważniejszy jest pomysł. Przedsiębiorca może stworzyć całkowicie nowy produkt lub usługę, lecz także taką kombinację ofert, która będzie stanowić o naszej przewadze rynkowej. Inną możliwością jest podjęcie działalności w takim segmencie rynku, który jest już dobrze rozpoznany, funkcjonuje od jakiegoś czasu, a jego nasycenie nie jest jeszcze na tyle duże, aby osiągnięcie sukcesu było niemożliwe. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre rodzaje działalności gospodarczej związane są ze specjalnym (dedykowanym) reżimem prawnym. Przykładem może być timeshare. Jakie są polskie regulacje w zakresie tej turystycznej działalności? Przede wszystkim konieczna jest znajomość ustawy z 16 września 2011 r. o timeshare (dalej: ustawa).
Posiadanie bez inwestowania
Zgodnie z ustawą, na podstawie umowy timeshare zawartej na okres dłuższy niż rok, konsument odpłatnie nabywa prawo do korzystania w okresach wskazanych w umowie z co najmniej jednego miejsca zakwaterowania. Okres, na jaki została zawarta umowa, ustala się z uwzględnieniem postanowień umowy umożliwiających jej przedłużenie w sposób wyraźny lub dorozumiany oraz faktycznie dokonanych uzgodnień między stronami co do możliwości dalszego korzystania przez konsumenta z miejsca zakwaterowania.
Timeshare jest więc instytucją, zgodnie z którą, konsument...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta