Agnieszka Radwańska dla „Rz”: W statystyki nie patrzę
Zmieniają się miasta i przeciwniczki, ale jedno się nie zmienia – Agnieszka Radwańska wychodzi na kort i odprawia rywalki bez straty seta: w Auckland, Sydney i teraz w wielkoszlemowym Melbourne. W niedzielę pokonała byłą liderkę światowego rankingu, Serbkę Anę Ivanović 6:3, 6:4 i czwarty raz awansowała do ćwierćfinału Australian Open. Następna rywalka to Chinka Na Li, z którą Agnieszka wygrała niedawno w Sydney. Ten mecz jutro. W razie zwycięstwa w czwartkowym półfinale czekać będzie zapewne Maria Szarapowa, która idzie przez turniej, tak jak Radwańska, bez straty seta.