![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
LOT w grupie ma większe szanse na odszkodowanie
Trudno sobie wyobrazić, aby Boeing dopuścił do sporów sądowych z liniami lotniczymi – mówi prof. Michał Romanowski.
Dreamliner miał pomóc wyprowadzić LOT na prostą, ale z powodu powtarzających się usterek samoloty te uziemiono w wielu krajach, a dla polskiego przewoźnika okazały się nie kołem ratunkowym, ale obciążeniem. Wiceprezes LOT zapowiedział, że może wystąpić do Boeinga o odszkodowanie. Co może składać się na takie odszkodowanie?
Michał Romanowski: Najogólniej rzecz ujmując, każdy koszt i utracony zarobek związany z uziemieniem samolotu, czyli brakiem możliwości jego eksploatacji. Celem uzyskania odszkodowania jest doprowadzenie do stanu majątkowego, który istniałby, gdyby LOT mógł korzystać z samolotów w uzgodnionych umową terminach oraz bez usterek. Szkoda LOT może obejmować zmniejszenie jego majątku wskutek np. zwrotu ceny zapłaconych biletów, kosztów poszukiwania rozwiązań zastępczych, np. wynajmu innych samolotów, ale także koszty finansowania zakupu samolotów w leasingu.
A utracone korzyści, straty wizerunkowe? Jak je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
