Dużą inwestycję można łatwo zablokować
Nie trzeba być ekologiem, by zastopować planowaną budowę elektrowni, autostrady czy innej inwestycji mogącej wpływać na środowisko.
Wystarczy złożyć w gminie wniosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej dla fikcyjnej inwestycji na nieruchomości, do której nie mamy praw, by zastopować inne przedsięwzięcie. Dochodzi wówczas do kolizji fikcyjnego przedsięwzięcia z planowaną budową elektrowni wiatrowej, zakładu przemysłowego czy autostrady. A z takiego mechanizmu korzystają choćby pseudoekolodzy. Jak to możliwe?
Luka czy interpretacja
– Nie ma obowiązku wykazania się tytułem prawnym do gruntu przy składaniu wniosku o decyzję środowiskową. Dokumenty potwierdzające tytuł prawny do danej nieruchomości wymagane są dopiero na etapie warunków zabudowy i przy pozwoleniu na budowę – mówi Karol Mórawski, prezes Instytutu Kajetana Koźmiana....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta