Nie ograniczać się do jednej specjalizacji
Rozmowa z Petrem Josekiem, przewodniczącym jury BZ WBK PRESS FOTO
Rz: Zdobył pan nagrodę Czech Press Photo w 1997 r. Czy dostrzega pan różnice między dawnymi konkursami a dzisiejszymi?
Petr Josek, przewodniczący jury: Większych różnic nie widzę. Fotografowie wciąż chcą pokazać swoje zdjęcia. Liczą, że zostaną zauważeni w środowisku i poza nim. Chcą się sprawdzić na tle pozostałych fotoreporterów i dowiedzieć się, jak oceniają ich prace profesjonaliści.
Jakie tematy były w tym roku najważniejsze? Czy powtarzały się popularne motywy?
W nadesłanych pracach niektóre wydarzenia stale powracały. Oczywiście wiele dotyczyło piłkarskich mistrzostw Europy 2012 w Polsce i na Ukrainie. Pojawiały się też fotografie dokumentujące zniszczenia spowodowane trąbą powietrzną, zjawiskiem bardzo rzadkim. Również uliczne demonstracje były popularnym tematem.
Czy jurorzy byli zgodni w swoich ocenach?
Jak to zawsze bywa, każdy z nas ma indywidualny smak i gust. Podobały nam się różne rzeczy.
Był pan fotoreporterem w czasie wojen na Bałkanach, podczas puczu moskiewskiego w 1991 r., a także w Iraku w przeddzień upadku Saddama Husajna. Fotografuje pan też wydarzenia sportowe. To dosyć odległe dziedziny fotografii prasowej.
Do każdego zadania staram się podchodzić podobnie, zawsze równie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta