Kurdowie chcą zawieszenia broni
Postrzegany jako terrorysta wszech czasów Abdullah Ocalan ma wezwać dzisiaj swych kurdyjskich rodaków do zawarcia porozumienia z rządem tureckim.
Nie wiadomo dokładnie, jaka będzie treść dzisiejszego apelu Abdullaha Ocalana, jednak nikt w Turcji nie ma wątpliwości, że będzie to przesłanie historyczne, zwiastujące początek końca trwającego już prawie trzy dekady zbrojnego konfliktu.
Pochłonął do tej pory co najmniej 40 tys. ofiar śmiertelnych, w większości Kurdów. Walczą zbrojnie z państwem tureckim o niezależność, nie formułując już przy tym od dawna postulatów separatystycznych czy nawet ustanowienia federacji. Ocalan jest od 35 lat przywódcą Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) uznawanej za organizację terrorystyczną nie tylko przez Turcję, ale i USA, i UE. Pod jego przywództwem PKK rozpoczęła w połowie lat 80. ubiegłego stulecia walkę zbrojną o utworzenie niepodległego państwa.
Zdaniem tureckich mediów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta