Odpowiedzialność solidarna w VAT przed Trybunałem
Uchylenie przepisów może oznaczać, że z rynku znikną nie te podmioty, które dopuszczają się nieprawidłowości, ale uczciwi przedsiębiorcy – uważa ekspert.
Roman Namysłowski
W grudniu 2013 r. grupa posłów złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą obowiązujących od 1 października zeszłego roku przepisów dotyczących tzw. odpowiedzialności solidarnej w VAT. TK będzie musiał ocenić, czy podjęta przez Ministerstwo Finansów próba walki z nieuczciwymi podmiotami wyłudzającymi podatek VAT narusza przepisy konstytucji. Sprawa jest o tyle istotna, że obserwowane od dłuższego czasu patologie na gruncie tego podatku mają zarówno niebagatelny wpływ na finanse publiczne, jak i negatywnie rzutują na konkurencyjność i możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. A istniejące do tej pory instrumenty prawne są w znacznym stopniu nieskuteczne. Przedstawiam kilka argumentów wskazujących, że wniosek ten jest bezpodstawny.
Luz decyzyjny
Autorzy wniosku zarzucają wprowadzonym przepisom naruszenie art. 2 konstytucji, który m.in. wymaga zapewnienia pewności i określoności prawa, jak piszą, „polegającej przede wszystkim na tym, iż adresaci norm prawnych powinni móc przewidzieć, jakie obowiązki będą wiązały się z podjęciem przez nich konkretnych działań". Brak takich przymiotów spornych regulacji może oznaczać, że zakres praw i obowiązków „będzie ustalany przez organy władzy wykonawczej, które dysponują nadmiernym luzem decyzyjnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta