![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zróbmy biznes w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Polska spółka wypłacająca dywidendę udziałowcowi z siedzibą w Abu Zabi odprowadzi tylko 5-proc. podatek u źródła nakładany w kraju. Na podstawie wewnętrznych regulacji w państwie szejków nie będzie ona obciążona daniną.
Od jakiegoś czasu słyszymy, że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie płaci się żadnych podatków. Czy jest tak w rzeczywistości? Czy to w ogóle możliwe? Dziś przyjrzymy się bliżej możliwościom, jakie stwarza prowadzenie działalności gospodarczej w tym ciekawym państwie.
Zjednoczone Emiraty Arabskie to jedno z najbogatszych państw Azji Zachodniej, które swój nieprzeciętny rozwój zawdzięcza przede wszystkim złożom ropy naftowej. W związku z tym, że zasoby ropy naftowej są dziś ograniczone (szacuje się, że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wyczerpią się one za około 10 lat, dziś produkcja ropy naftowej kreuje „jedynie" 18 proc. PKB), państwo to obecnie jest znane głównie z wysoce wyspecjalizowanych usług finansowych. Inwestorów przyciągają również: specjalne strefy wolnego handlu, skala prowadzonego przez ten kraj biznesu, największy port kontenerowy na świecie, bardzo szybko rozwijająca się giełda papierów wartościowych oraz stosunkowo stabilny system polityczny (państwo to posiada bowiem unikatowy ustrój – federację emiratów). No i przede wszystkim „brak" podatków i ceł.
A jednak nie raj
W opinii ministra finansów Zjednoczone Emiraty Arabskie nie są rajem podatkowym – tego państwa nie znajdziemy w wykazie krajów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową. Zjednoczone Emiraty Arabskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
