Woda z Jury rzuca rękawicę rywalom
Mój Biznes | Już co trzecia butelka toniku kupowanego w Polsce to produkt Jurajskiej. Firma chce powtórzyć sukces na rynku wód butelkowanych.
Raz na kwartał z dna morza u północno-zachodniego wybrzeża Islandii wybierane są algi, z których powstaje aquamin, substancja zawierająca m.in. dużą ilość wapnia. Pierwszą firmą napojową w Europie, która użyła ją w swoich produktach jest Jurajska. Jej woda z aquaminem to jeden z dwóch napojów funkcjonalnych, który w ostatnich dniach pojawił się na rynku. Oprócz niej do sklepów trafiła Jurajska z magnezem i witaminą B6.
Wprowadzając te dwa produkty firma z Postępu k. Częstochowy chce zbudować sobie przyczółek na rodzącym się w Polsce rynku wód z dodatkami regulującymi działanie organizmu. Na razie jest on niszowy, ale szanse, że – tak, jak na Zachodzie – będzie rósł w szybkim tempie, są bardzo duże. Firma badawcza Euromonitor International szacuje, że w tym roku wydamy na wody funkcjonalne 37,5 mln zł, o 14 proc. więcej niż w 2013 roku.
– Zawsze byliśmy firmą innowacyjną, która śledzi to, co dzieje się za granicą – podkreśla Sławomir Gradek, prezes Jurajskiej.
Eksport w górę
Nie licząc produktów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta