Pielęgniarkom brak teraz czasu na recepty
Rozmowa dla „Rzeczpospolitej” | Grażyna Rogala-Pawelczyk Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych
Czy pomysł ministra, by pielęgniarki wystawiały recepty, jest słuszny ?
Grażyna Rogala- -Pawelczyk: Nie oponujemy, ale też nie jesteśmy entuzjastami tego pomysłu. Minister Arłukowicz mija się z prawdą, podkreślając, że wypisywanie recept podniesie nasz prestiż zawodowy. I tak jest już wysoki, bo w rankingach zaufania do zawodów zajmujemy drugie miejsce zaraz po strażakach. Tymczasem na razie minister chce nam dołożyć pracy, nie proponując wzrostu wynagrodzeń za dodatkowe obowiązki. Pomijając przy tym milczeniem, że pielęgniarek coraz szybciej ubywa.
W innych krajach pielęgniarki wypisują recepty, a minister twierdzi, że to zmniejsza kolejki do lekarzy?
Owszem, pielęgniarki wypisują na świecie recepty. Z tym że w Szwecji na 1 tys. mieszkańców przypada 13 pielęgniarek, w Szwajcarii 16, a u nas 5,4. Jeśli teraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta