Węgiel to przeszłość
Prawdziwym bogactwem Śląska nie jest już węgiel, ale górnicy wraz z wykształconą przez stulecia kulturą pracy i niepowtarzalną tkanką społeczną tego regionu.
marcin stoczkiewicz
Decyzja o przeznaczeniu niebagatelnych 100 mln zł na wykup kopalni Kazimierz-Juliusz wpisuje się w długą, kosztowną i niegasnącą tradycję wspierania górnictwa z publicznej kasy. Spółka Restrukturyzacji Kopalń wykupi przynoszącą straty kopalnię, której pokłady węgla wyczerpią się za kilka miesięcy. Koszt pokrycia długów, oddłużenia zakładowych mieszkań, zapłaty zaległych pensji, dodatków, premii i zaległości wobec ZUS pokryje podatnik.
Przed wakacjami ukazały się dwa raporty ekonomiczne mówiące o wspieraniu górnictwa i energetyki węglowej z publicznych pieniędzy. Pierwszy, przygotowany przez Warszawski Instytut Studiów Ekonomicznych (WISE), wyliczył, że dotacje dla obydwu branż kosztują podatników 6 mld zł rocznie.
W drugim Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE) szacuje, że tylko w latach 2010–2013 górnictwo otrzymało 22 mld zł pomocy publicznej, zaś roczne wsparcie budżetowe i z unijnych funduszy operacyjnych sięga 1,1 mld zł.
W obu raportach wzięto pod uwagę zidentyfikowane dotychczas formy subsydiów dla polskiego górnictwa. Nie odzwierciedlają one jednak pełnego obrazu i nie wskazują na całość pomocy publicznej, jakiej nasze państwo udzieliło górnictwu i energetyce węglowej. Dane te bazują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta