Skomplikowane pozywanie grupowe
Należałoby oczekiwać, że ustawodawca, wprowadzając instytucję pozwu grupowego, uprości i przyspieszy postępowanie. Tak się jednak nie stało – pisze prawnik.
W artykule pod tytułem „Polisolokaty należy uregulować" opublikowanym w „Rz" 17 grudnia 2014 r. zwrócono uwagę na brak odpowiednich przepisów chroniących interesy konsumentów w umowach ubezpieczenia na życie związanych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Osoby, które straciły pieniądze wpłacane w wykonaniu takich umów, poszukują obecnie sposobów ich odzyskania na drodze sądowej. Rozwiązaniem, które z założenia można by polecić, jest prowadzenie sprawy przeciwko ubezpieczycielowi w ramach ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym z 17 grudnia 2009 r. (DzU 2010 nr 7, poz. 44). Należałoby oczekiwać, że ustawodawca, wprowadzając do porządku prawnego instytucje pozwu grupowego, uprości i przyspieszy postępowanie. Analiza ustawy prowadzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta