Nie zawsze można odstąpić od umowy zawartej przez internet
PRAWO KONSUMENCKIE | Nabywając towar w wirtualnym sklepie, klient ma 14 dni do namysłu i jeśli stwierdzi, że dany towar lub usługa mu nie odpowiadają, może odstąpić od kontraktu. Od tej zasady są jednak wyjątki.
Ustawa o prawach konsumenta (DzU z 2014 r., poz. 827) reguluje m.in. prawa i obowiązki przedsiębiorców oraz konsumentów w przypadku zawierania umów na odległość oraz poza lokalem przedsiębiorstwa. Te pierwsze dotyczą np. umów zawieranych poprzez witryny e-sklepów. W całej Unii Europejskiej konsumenci, w przypadku zawierania tego typu umów, są w szczególny sposób chronieni. A w Polsce tę ochronę wprowadza właśnie przywołana ustawa.
Co jest zasadą...
Przede wszystkim sprowadza się ona do przyznania klientowi czasu do namysłu. Założenie jest takie, że nabywając towar w internecie, konsument opiera się wyłącznie na jego zdjęciu i opisie. Nie ma natomiast możliwości obejrzenia go osobiście. Nie ma także gwarancji, że przedsiębiorca dostarczy mu dokładnie taki produkt, jaki zamówił. Wreszcie pewne zniekształcenia – np. jeśli chodzi o kolor produktu, dajmy na to bluzki lub kurtki, albo rozmiar (np. buta) – mogą wynikać z niedoskonałości systemów komputerowych bądź stosowania różnych standardów. Trzymając się choćby ostatniego przykładu: zdarza się, że obuwie jednej firmy w rozmiarze 43 będzie dla konsumenta właściwe, a innego producenta za duże. W tradycyjnym sklepie sytuacja byłaby prosta, gdyż klient przymierzyłby towar, w e-sklepie zrobić tego nie może.
I właśnie dlatego prawo do odstąpienia od umowy jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta