Apetyt fiskusa na pseudowina
Producenci i sklepy mogą zapłacić znacznie więcej od napojów wzmacnianych spirytusem.
paweł rochowicz
Ubiegłoroczna podwyżka akcyzy na mocne alkohole okazała się niefortunnym pomysłem. Wpływy z tego źródła wyniosły od stycznia do listopada 2014 r. 5,88 mld zł, a w całym 2013 r. – 7,16 mld zł. Wprawdzie Ministerstwo Finansów przewiduje, że wzmożona grudniowa sprzedaż poprawi ten wynik, ale nie jest to pewne.
Sposób na lukę w budżecie
W takiej sytuacji nietrudno przewidzieć, że fiskus będzie chciał powetować sobie stratę. Ma ku temu nawet pole do popisu. Chodzi o napoje stworzone na bazie produktów fermentowanych, ale wzmacniane alkoholem etylowym. Ustawa o akcyzie (a także europejska dyrektywa akcyzowa) stworzyła dla nich specjalną kategorię „produktów pośrednich" i przewiduje dość niską stawkę akcyzy, bo 318 zł od hektolitra. Warunkiem jest, by zawartość spirytusu nie przekroczyła w nich 22 proc.
Jednakze MF dostrzegło jeszcze inny warunek tak korzystnego opodatkowania, wynikający z orzecznictwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta