Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szanse frankowiczów

28 stycznia 2015 | Prawo | Marek Domagalski
Mariusz Korpalski, radca prawny występujący w sprawach o „toksyczne” opcje i oprocen- towanie kredytów frankowych
źródło: materiały prasowe
Mariusz Korpalski, radca prawny występujący w sprawach o „toksyczne” opcje i oprocen- towanie kredytów frankowych

Mariusz Korpalski | W sporach istotne jest wykazanie bankowi dowolności 
w ustalaniu równowartości kredytu we frankach – mówi radca prawny.

Rz: Część prawników uważa, że umowy o kredyt we frankach miały charakter pozorny, gdyż nie było tam wypłaty i spłaty we frankach. Jaka jest pana opinia na ten temat?

Mariusz Korpalski: To są umowy o kredyt w złotych – mowa o kredycie indeksowanym, gdy kwota złotych jest podana na początku umowy. Strony umawiają tę kwotę, bank wypłaca tę kwotę. Do tych umów doszyty jest swap walutowy (CCS-swap, FX-swap), czyli wymiana złoty–frank i frank–złoty, doszyty w rozumieniu standardu 39 Międzynarodowych Standardów Rachunkowości. Innymi słowy, klient ma dwie umowy w jednej: kredyt w złotych i FX-swap.

Wykazanie pozorności wymaga wykazania umowy ukrytej – rozumiem, że miał to być kredyt w złotych?

Jak wskazałem powyżej, nie widzę tu pozorności, tylko rozbieżność nazwy umowy z jej rzeczywistym brzmieniem. Pozorność zakłada zmowę stron umowy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10051

Wydanie: 10051

Spis treści
Zamów abonament