Kiedy przepis na jajecznicę po góralsku może być sekretem firmy
Ogólnikowe powołanie się na tajemnicę przedsiębiorstwa nie wystarczy do odmowy ujawnienia osobie postronnej w trybie dostępu do informacji publicznej protokołów z kontroli w lokalu gastronomicznym.
Sprawa dotyczyła wniosku o dostęp do informacji publicznej. Wnioskodawca wystąpił do powiatowego inspektora sanitarnego o udostępnienie protokołów kontroli w jednej z restauracji.
Czego dotyczył spór
Inspektor odmówił udostępnienia ich. Stwierdził, że stanowią tajemnicę chronioną. Powołał się na oświadczenia przedsiębiorców prowadzących restaurację, w których nie wyrazili oni zgody na udostępnienie protokołów kontroli. Jako podstawę urzędnicy wskazali art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej i art. 29a ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Mężczyzna nie dał za wygraną. Organ odwoławczy początkowo przyznał mu rację. W jego ocenie to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek wykazania, że zastrzeżone przez niego informacje wpisują się w definicję tajemnicy przedsiębiorstwa. Dlatego organ pierwszej instancji powinien wyjaśnić, czy żądane przez wnioskodawcę dokumenty zawierają informacje, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Niewystarczające jest powołanie się na tajemnicę przedsiębiorcy bez szczegółowego jej określenia. Organ powinien przeprowadzić postępowanie dotyczące wyłączania przedmiotu informacji. Powinno ono znaleźć odbicie w aktach. Tymczasem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta