Chińska bezpieka walczy z krachem, a akcje na giełdach znów lecą w dół
Kiepski odczyt wskaźnika PMI pokazującego koniunkturę w przemyśle stał się impulsem do przeceny na światowych rynkach. Władze ChRL wsadzają za kratki ludzi, których oskarżają o wywołanie załamania.
Oficjalny wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu, liczony przez państwową instytucję CFLP, spadł z 50 pkt w lipcu do 49,7 pkt w sierpniu. Każdy jego odczyt poniżej 50 pkt oznacza, że sektor się kurczy. To wywołało przecenę na azjatyckich i europejskich giełdach. Chiński indeks giełdowy Shanghai Composite spadł we wtorek o 1,2 proc., japoński Nikkei 225 tąpnął o 3,8 proc., niemiecki DAX spadał w ciągu sesji o blisko 3 proc., a polski WIG 20 ponad 2 proc.
– Po fatalnym sierpniu wrzesień zaczyna się od rozczarowujących danych z Chin, które natychmiast stają się obciążeniem dla europejskich indeksów giełdowych – wskazuje Connor Campbell, analityk z firmy SpreadEX.
Gospodarka zwalnia
Dynamika wzrostu w sektorze przemysłowym jest niewystarczająca – przyznaje Zhao Qinghe, ekonomista z chińskiego Narodowego Biura Statystyk....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta