Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niech żebrak czuje się bezpieczny

02 września 2015 | Rzecz o prawie | Anna Nowacka-Isaksson
Anna Nowacka-Isaksson
źródło: materiały prasowe
Anna Nowacka-Isaksson

Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu

Ci, którzy chcą żebrać, powinni sobie załatwić pozwolenie. Postulat brzmi jak wzięty z dramatu Mrożka, ale tak nie jest. Ten ekstremalny pomysł to propozycja byłego ministra sprawiedliwości, obecnie adwokata i autora kryminałów Thomasa Bodströma.

Zamiast zjawisko żebractwa kryminalizować, należy na nie pozwolić – tłumaczył Bodström. Nie można bowiem chować głowy w piasek z powodu problemu i wszystkie partie powinny okazać aktywność w tej kwestii.

Ubieganie się o licencję na żebranie nie byłoby dramatyczniejsze niż wystąpienie o zezwolenie na wyszynk, sprzedaż baloników czy na zorganizowanie manifestacji. Koncesja ustalałaby, w jakich godzinach potrzebujący ma prosić o jałmużnę i w jakim miejscu. Tak jak przy wydawaniu zgody na sprzedaż alkoholu, gdy władze muszą wziąć pod uwagę, ile restauracji znajduje się w danej okolicy. Na tej samej zasadzie żebracy otrzymywaliby pozwolenie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10233

Wydanie: 10233

Spis treści
Zamów abonament