Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nawet zaciekli wrogowie podają sobie dłonie

02 września 2015 | Druga strona | Michał Płociński
Fot. Rosanna Sibora
źródło: Rzeczpospolita
Fot. Rosanna Sibora

Janusz Sibora, znawca protokołu dyplomatycznego

Rzeczpospolita: Podczas uroczystości rocznicowych na Westerplatte prezydent Andrzej Duda i premier Ewa Kopacz stali obok siebie, ale nie podali sobie rąk. Jak tę sytuację należy ocenić z punktu widzenia ceremoniału państwowego i etykiety?

Janusz Sibora: Przykro mi o tym mówić, ale w życiu politycznym takie zachowanie jest absolutnie nieakceptowalne, co więcej, podanie dłoni jest elementarnym gestem dobrego wychowania. Nawet zaciekli wrogowie, dajmy na to z Iranu i Izraela, siadając do stołu dyplomatycznego, podają sobie dłonie. Także na niedawnym spotkaniu państw G20...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10233

Wydanie: 10233

Spis treści
Zamów abonament