Janowicz: widać ciemność
W Nowym Jorku nie gra już rozstawiona z nr. 6 finalistka tegorocznego Roland Garros Lucie Safarova. Czeszka przegrała z Ukrainką Lesią Curenko 2:6, 1:6.
Dla nas znacznie ważniejsze jest to, że w nocy z poniedziałku na wtorek już w pierwszej rundzie odpadł Jerzy Janowicz. Przegrał z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą 3:6, 6:4, 2:6, 4:6. Znów zobaczyliśmy Janowicza bezradnego w walce ze swoją psychiką, bo przeciwnik lepszy nie był.
Ta porażka i dalszy spadek w rankingu oznaczają, że Polak w turniejach Masters 1000 będzie musiał grać w eliminacjach. Czas najwyższy na poważną refleksję, bo już widać ciemność.