Atmosfera już jest, czas na wyniki
W sobotę zaczynają się mistrzostwa Europy. Polska na sukces czeka od lat. Teraz podobno jest szansa.
Polacy zagrają w grupie A, w Montpellier, kolejno z Bośnią i Hercegowiną (5.09), Rosją (6.09), Francją (7.09), Izraelem (9.09) i Finlandią (10.09). W losowaniu mieliśmy szczęście, poza broniącą tytułu Francją wszystkie drużyny to nasza półka, mogliśmy trafić dużo gorzej.
Wystarczy przypomnieć, że podczas poprzednich ME mieliśmy w grupie Hiszpanów, Chorwatów i Słoweńców. Obecni rywale albo są w zasięgu, jak Izrael (rozgrywający Gal Mekel ma też polski paszport) i Finlandia, albo zagrają osłabieni, jak Rosja i Bośnia. W drużynie Rosji nie wystąpi Timofiej Mozgow, który błyszczał w finałach NBA u boku LeBrona Jamesa, oraz były zawodnik NBA Aleksiej Szwied.
W zespole Bośni i Hercegowiny nie zagrają Mirza Teletović z Phoenix Suns i Jusuf Nurkić z Denver Nuggets. Biorąc pod uwagę, że z grupy wychodzą aż cztery drużyny, przed Polakami otwiera się szansa na awans.
Polska to obecnie europejski średniak, co nie znaczy, że dobry wynik jest niemożliwy. W kadrze jest podobno świetna atmosfera zaszczepiona przez trenera Mike'a Taylora, który prezentuje amerykański...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta