Łukaszenko łagodnieje
Były więzień polityczny Mikoła Statkiewicz jednoczy opozycję i bezkarnie domaga się wolnych wyborów prezydenckich.
Nie powstrzymało go nawet białoruskie więzienie, w którym spędził prawie pięć lat oskarżony przez władze o „zorganizowanie masowych zamieszek" w centrum Mińska. Gdy rządzący od ponad dwóch dekad prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko ułaskawił go kilka tygodni temu, na dworcu czekał na niego już tłum ludzi. Statkiewicza podrzucano do góry i krzyczano „bohater". Od tego momentu było wiadomo, że nie przestanie walczyć z reżimem. Następnego dnia zwołał konferencję prasową i razem z innymi liderami opozycji oświadczył, że wyprowadzi ludzi na ulice, by domagać się wolnych wyborów. Słowa dotrzymał.
W czwartek w centrum białoruskiej stolicy zorganizował pikietę, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta