Młodzi nie chcą pracować za 900 zł
Urzędy pracy i przedsiębiorcy mają problem, bo bezrobotni tuż po szkole uciekają z nisko płatnych staży.
Mateusz Rzemek
W czasie gdy spada bezrobocie i przedsiębiorcy zgłaszają do urzędów pracy rekordową liczbę ofert zatrudnienia, okazuje się, że coraz trudniej pośredniakom znaleźć kandydatów do pracy.
Teoria mija się z praktyką
Najtrudniej jest ze stażami dla bezrobotnych, które do tej pory były oczkiem w głowie Ministerstwa Pracy. W czasie trzy- czy sześciomiesięcznego stażu wynagrodzenie bezrobotnemu wypłaca urząd pracy. Przedsiębiorca korzysta zaś z bezpłatnej siły roboczej osoby, która po zakończeniu stażu stanie się wykwalifikowanym kandydatem na to stanowisko. Tyle w teorii. W praktyce jest inaczej.
– Ostatnio skierowaliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta